Niezwykłą moc posiada syrop z sosny - jest cudownym lekiem wspomagającym naszą odporność, pomaga w przeziębieniu, ma działanie wykrztuśne i bakteriobójcze. Jest niezwykle aromatyczny.
Młode pędy sosny na syrop należy zrywać na początku maja (z kilku drzew, aby młode sosny miały szansę wyrosnąć). Przygotowanie takiego syropu jest bardzo proste.
Młode pędy sosny po zerwaniu należy umyć pod bieżącą wodą, poprzerywać na około 2-3 cm kawałki (szybciej puszczą sok). Układać w słoiku na przemian warstwę pędów i warstwę cukru. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce, aż puszczą sok (około 2 tygodni).
Następnie przecedzić, zlać do buteleczek, przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Tak przechowywany syrop może stać nawet i 2-3 lata.
Zabieramy się Dziewczyny do roboty, to ostatni dzwonek na zrywanie pędów :))
Pozdrawiam
Iza
Jestem zwolenniczką naturalnej medycyny , staram się korzystać ze skarbów natury jak tylko mogę :)
OdpowiedzUsuńMiodek z mniszka już zrobiony, a na sok z pędów sosny mnie skusiłaś. W przyszłym tygodniu zrobię :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Potwierdzam ten syrop pomaga... kiedyś dostałam od sąsiadki i mnie wyleczył:)
OdpowiedzUsuńściskam cię cieplutko kochana
Naturalne wspaniałości! Dzięki za podzielenie się przepisem! :)
OdpowiedzUsuńTen syrop kojarzy mi się z dzieciństwem, moi kochani dziadkowie robili. Wspaniały smak. Nadrabiam posty, miałam przerwę w zaglądaniu na blogi, a w Krakowie mogłyśmy się minąć, fakt ;-) Serdeczności :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynałam się zastanawiać co u Ciebie słychać :)
UsuńŻyję żyję, tylko nie zawsze mam czas regularnie zaglądać na blogi, a potem siedzę i nadrabiam zaległości. Poza tym zbieram się do założenia bloga wspólnie z mamą, na pewno jak już do tego dojdzie, powiadomię. Serdeczności :-)
OdpowiedzUsuń