niedziela, 11 czerwca 2017

Szybki obiad - kluski śląskie z pesto

Od dłuższego czasu chodziły za mną kluski śląskie. Jakoś nie miałam na nie pomysłu, ale kiedy zobaczyłam w lodówce otwarty słoiczek pesto - pomysł sam wpadł do głowy :)
Tradycyjnie pesto jem z makaronem, ale dlaczego nie spróbować z kluskami? Oczywiście najlepsze pesto to takie robione samemu w domu, ale jak na szybki obiad to ze słoiczka też może być.


Przepis na kluski większość pewnie zna, a gdyby trafił się jednak ktoś kto jeszcze nigdy ich nie robił podaje przepis tu:

- ugotowane ziemniaki
- mąka ziemniaczana
- jajko
- sól
Ugotowane ziemniaki (dowolna ilość) dobrze rozgnieść, umieścić w misce i uklepać. Podzielić je na 4 części i jedną część odłożyć. W puste miejsce dosypać mąki ziemniaczanej, dodać jajko i odłożoną część ziemniaków, posolić. Składniki połączyć na gładkie ciasto. Z ciasta formować w dłoni nieduże kulki, lekko je rozgnieść na płasko i końcem drewnianej łyżki formować na środku wgłębienie (jak ktoś ma krótkie paznokcie można formować palcem).
W dużym garnku zagotować lekko posoloną wodę, kiedy zacznie wrzeć zmniejszyć ogień wrzucić pierwszą partię klusków, od czasu do czasu delikatnie przemieszać drewnianą łyżką, kiedy wypłyną jeszcze chwilę pogotować. Wyjmować delikatnie łyżką cedzakową, a następnie w ten sam sposób ugotować drugą partię klusek.




Sobotni obiad z głowy - ja swoje podałam z pesto, ale kluski śląskie można jeść pod dowolną postacią :) Na drugi dzień świetnie smakują przysmażone na patelni.


Jeżeli kogoś skusiłam to życzę smacznego! :)

Pozdrawiam
Iza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz