Przepis:
Biszkopt:
- 3 jajka
- 60 g mąki pszennej
- 60 g mąki ziemniaczanej
- 100 g cukru
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka wody
Masa budyniowa:
- 1 litr zielonego soku (Kubuś, Pysio)
- 3 budynie waniliowe
- 2 łyżki cukru
- 200 g masła
Pianka:
- 1 galaretka agrestowa
- 500 ml słodkiej śmietany 30%
- 2 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
- ok. 300 g delicji
- 2 galaretki agrestowe
Przygotowanie:
- Przygotować biszkopt - Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Ubijając dodać stopniowo cukier. Na końcu dodać po jednym żółtku. Przesiać do masy jajecznej mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać. Dodać wodę. Prostokątną formę wysmarować margaryną i bułką tartą. Gotowe ciasto przełożyć do formy i piec w nagrzanym piekarniku ok. 20 min w temperaturze 180°C.
- Przygotować masę budyniową - Większą część soku zagotować z cukrem. Pozostały sok wymieszać dokładnie z budyniami (proszkiem). Dodać do gotującego się soku, szybko mieszając, aby nie powstały grudki. Chwilkę gotować (około 1 min), aż budyń zgęstnieje. Pozostawić do ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dalej miksując dodawać stopniowo zimny budyń.
- Na ostudzony biszkopt wyłożyć masę budyniową. Na masie poukładać delicje.
- Przygotować piankę - Galaretkę rozpuścić w szklance gorącej wody. Pozostawić do ostygnięcia. Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier puder. Kolejno, dalej miksując, dodać stopniowo tężejącą galaretkę. Taką piankę należy wyłożyć na delicje. Wstawić do lodówki.
- Gdy pianka stężeje, przygotować 2 galaretki według przepisu na opakowaniu. Zimną galaretkę wylać na piankę. Wstawić do lodówki na noc.
Smacznego!
Pozdrawiam
Iza
Ale apetycznie wyglada:)
OdpowiedzUsuńJakiej wielkości blaszki użyłaś?
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda obłędnie...
I obłędnie smakuje ;) Zdecydowanie polecam! :)
UsuńBlaszka 35x25 cm.
Dziękuję! :)
UsuńJeszcze nigdy Szreka nie robiłam, koniecznie muszę się skusić.... wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Gorąco polecam :)
UsuńShrek nie grzeszył pięknością, ale twoje ciasto kochana... jejku jak ja bym je zjadła...
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale i aż ślinka mi cieknie:)
buziaczki
Bardzo lubię to ciasto :)
OdpowiedzUsuńMimo świątecznego przejedzenia miałabym ochotę na Shreka. Pozdrawiam poświątecznie:))
OdpowiedzUsuńCiasto idealne na "po świętach" :) Pozdrawiam :)
Usuńbardzo je lubie;)
OdpowiedzUsuńJak ono apetycznie wygląda - zabieram przepis!!!
OdpowiedzUsuńFajnie, że dzielisz się przepisami. Może odważę się zrobić :-)? Zawsze jest strach, że nie wyjdzie, ale próbować muszę :-)
OdpowiedzUsuńJak ja zrobiłam, to każdy zrobi :D
UsuńKolory rzeczywiście wiosenne :-)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że gdzieś już kiedyś czytałam o takim cieście, ale w tamtym przypadku kolor był uzyskiwany ze szpinaku i dzieci nie chciały tego zjeść.. ;-) Twoja wersja prezentuje się bardzo apetycznie, a że moja Anka jest fanką Shreka, to kto wie.. może za jakiś czas się skuszę :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWygląda super. Muszę koniecznie wypróbować, już dla samej nazwy moje dzieci oszaleją. ;P
OdpowiedzUsuńO jejku ale bym zjadła! I to co że na noc! Mogłoby pójść nawet w brzuch bo pysznie wygląda
OdpowiedzUsuń