środa, 15 kwietnia 2015

With a smile

Ostatnio totalnie nie mam na nic czasu... Ale w sumie nie ma co narzekać, wolę to od nudy :)
W piątek jadę do Krakowa, więc strasznie się cieszę :)) Ostatni raz byłam tam w podstawówce. Najgorsze jest tylko to, że pogoda ma być kiepska... Ale myślę, że nie będzie mi to mocno przeszkadzało, a z pogoda jakoś się uporam.

Nie wiem czy widziałyście druciane tace w Jysk? Są teraz w przecenie po 10 zł. Nie mogłam się oprzeć. Super się prezentują. Ja na swojej trzymam owoce.




Dorwałam też ostatnio w SH ciekawą miseczkę za 1 zł, z angielskiej firmy produkującej porcelanę. Nie znałam tej firmy wcześniej. Dopiero w domu zobaczyłam, że miseczka jest lekko uszczerbiona, ale jakoś mi to nie przeszkadza.





No i babcina porcelanowa miseczka :)) Jestem ciekawa do czego babci służyła? Może to była cukiernica, bo ma podobne wykończenie jak te 3 uratowane przeze mnie kubki
Z moimi ceramicznymi łyżeczkami tworzy wiosenną ozdobę w kuchni (dopóki nie znajdę jej odpowiedniego zastosowania).





Pozdrawiam Was serdecznie
i życzę aby w końcu piękna pogoda wróciła

Iza

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajna paterka, ślicznie wyglądają na niej owoce :)
    A babcina miseczka wciąż mnie zachwyca :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak my kobiety umiemy sie cieszyć z takich prostych rzeczy:)))) Śliczności nabyłas

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak smacznie i owocowo:)
    A te łyżeczki są cudne:) Babcina miseczka rewelacja:)
    ściskam cię kochana

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że potrafisz się cieszyć z takich małych prostych rzeczy, udanego wyjazdu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, jakie świetne te druciane tace. Koniecznie muszę sobie taką sprawić. Dzięki za info i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przyjemnie to wygląda :)

    http://scream-of-future.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna ta taca, nie wiedziałam, że są w takiej ekstra przecenie, w Jysku w ogóle często można trafić.
    A jak na razie być może cukiernica, na pewno świetnie Ci posłuży do jakiś małych zakąsek lub orzeszków, a może malin lub jagód... już ja bym dla takiego skarbu znalazła zastosowanie :)

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Zauważyłam, że w sklepach pełno jest teraz rzeczy w "babcinym" charakterze, co nie jest do końca dobre, kiedy chce się nabyć coś w innym stylu. Ja też wzięłabym taką tacę, jest bardziej użyteczna od podkładek.

    OdpowiedzUsuń