Odrysowałam serca, zszyłam je ze sobą pozostawiając mały otwór, tak żeby środek można było wypełnić watą i doszyłam tasiemkę.
Proste? Proste! :)
Został mi jeszcze spory kawałek materiału po stołkach, więc na pewno jeszcze coś wymyślę ;)
Pozdrawiam
Iza
Śliczne serduszka Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję kochana :)
UsuńWzięłam się jeszcze za uszycie świątecznej gwiazdki :) dziś wstawię na bloga zdjęcie :)